Truskawki w coraz bardziej przyzwoitych cenach, więc grzech z tego nie korzystać :) Ponownie więc sięgnęłam po przepis na ciasto. To znowu był przepis z ulubionego bloga Moje Wypieki Ciasto nieskomplikowane, szybkie w przygotowaniu i naprawdę bardzo smaczne. Idealne na gorące dni, bo można go schłodzić w lodówce i podawać z kawą. Najlepiej mrożoną! :)
1,5 opakowania herbatników np. petitków
3 szklanki mleka
3/4 kostki masła
3/4 szklanki cukru
3/4 szklanki kaszy manny
ok. 30 dkg truskawek (można dać więcej)
1 opakowanie galaretki truskawkowej (również można dać więcej)
Choć w przepisie podaję herbatniki, na zdjęciach ewidentnie widać, że herbatników w cieście nie ma. Ano nie ma, bo zdecydowałam, że zrobię ciasto na biszkopcie. To taka wersja dla mniej leniwych ;)
Wy jednak śmiało możecie użyć herbatników, wtedy ciasto tak naprawdę praktycznie wcale nie wymaga wielkiego nakładu pracy.
Najlepiej zacząć od rozpuszczenia galaretki - ja użyłam mniej wody niż wymagane jest zazwyczaj na opakowaniu, jakieś 1,5 szklanki. Galaretkę odstawiłam do wystygnięcia. Najlepiej zostawić ją samą sobie, żeby stygła i zaczęła powoli tężeć - właśnie taką na koniec należy polać ciasto. Następnie umyłam truskawki i usunęłam im szypułki.
W rondelku podgrzałam mleko, dodałam masło, po chwili cukier i dokładnie mieszałam, żeby wszystko dokładnie się rozpuściło. Do gorącego mleka dodawałam stopniowo kaszę mannę, cały czas energicznie mieszając. Po kilku minutach grysik był gotowy - słodki i odpowiednio gęsty.
Na tortownicy/blaszce należy wyłożyć herbatniki a na nie wylać ciepłą masę z kaszą manną i od razu wbić w nią do połowy truskawki. Jeśli masa będzie odpowiednio gęsta truskawki zostaną tam, gdzie je ułożycie. Gdyby jednak podpłynęły Wam do góry, to trzeba "przybić" je wykałaczkami :)
Na masę z truskawkami wylewamy tężejącą galaretkę. Musi być taka bo inaczej może spłynąć Wam na dno bokami tortownicy albo blaszki.
Ciasto należy wstawić do lodówki na jakieś 2 godziny. Ja byłam bardzo niecierpliwa, więc po 30 minutach w lodówce moje ciasto spędziło potem kolejne 30 minut w zamrażalniku :)
Naprawdę smaczne! A do tego takim ciastem może uda się przekonać małego niejadka do tego, żeby jadł kaszę mannę.
2 komentarze:
Witaj! Ciach wygląda bardzo apetycznie. Muszę spróbować to zrobić :) Pozdrowienia!
Koniecznie! :) Nieskomplikowany pomysł, a ciasto wygląda bardzo efektownie i jest pyszne! :)
Prześlij komentarz