Kuchnia dla mnie to nie tylko gotowanie. To takie moje miejsce na ziemi, gdzie wszystko jest urządzone tak, jak zawsze marzyłam. Gdzie wszystko pięknie gra i zachwyca swoimi kolorami i strukturą. Gdzie gotując mogę patrzeć przez okno na zieleń za nim, gdzie czuję się szczęśliwa i spełniona. Kuchnia dla mnie to także mnóstwo przydatnych, ciekawie wyglądających urządzeń, przyrządów i akcesoriów, które wkrótce przestaną się w mojej kuchni mieścić :)
Chyba głośno mogę powiedzieć, że chęć posiadania wszystkiego, co tylko stworzono do pracy w kuchni, przeradza się u mnie w jakąś chorobę :) Wpuśćcie mnie do marketu i "zgubcie" na chwilę, a znajdziecie mnie potem w dziale z przyborami kuchennymi. Będę oglądać, dotykać, sprawdzać, czytać etykiety i zastanawiać się, czy aby na pewno poradzę sobie bez tego w kuchni. Na szczęście panuję nad sobą jeszcze na tyle, żeby wiedzieć, że powinnam omijać ten dział z daleka, a jeśli już coś kupuję to naprawdę z tego potem często korzystam.
Uwielbiam kolorowe, silikonowe formy do pieczenia ciast, babeczek i zapiekanek. Najchętniej zebrałabym w swojej kolekcji wszystkie możliwe kształty foremek do wykrawania ciasteczek i akcesoria do dekoracji tortów. Mam pełną szufladę wszelkiego rodzaju mieszadeł, łyżek, szpatułek i łopatek, a ciągle mi mało. Do tego ciekawa zastawa, oryginalnie malowane i zdobione talerze, półmiski czy patery. Gdybym miała te wszystkie możliwe przybory i akcesoria w domu, musiałabym zrobić dodatkowe miejsce w sypialni, bo w kuchni na pewno bym tego nie pomieściła.
Dlatego pozostaje mi odwiedzanie czasem działu z przyborami kuchennymi i oglądanie, dotykanie, sprawdzanie i podziwianie :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz